wislawus wislawus
369
BLOG

Sztandar, a Święto Flagi

wislawus wislawus Polityka Obserwuj notkę 0

Sztandar i flaga reprezentują ten sam ludzki naród i mają ten sam wygląd,  z tą różnicą, że na sztandarze możewidni  godło  ludzkiego  narodu, a na fladze, nie.
Wyjątkiem jest, ze względu na jednorodność i globalizację, żydostwo, w którym między sztandarem i flagą nie ma różnicy.
Sztandar i flaga 
w ludzkości  mają  inne przeznaczenie. W własnym kraju, w ojczyźnie ludzkiego narodu, wywiesza się Sztandar. Symbolizuje on standard ojczyzny danego narodu: jego państwo, kulturę, tradycję, jego wielopokoleniowe standardy (stąd Sztandar).

W jednej ojczyźnie nie mogą panować dwa najwyższe standardy (najwyższe jest jedno), tym samym górować dwa sztandary. Każdy naród ma swój jeden najwyższy standard dlatego zawsze panuje w ojczyźnie niepodzielnie,  jeden sztandar. On też w ojczyźnie narodu jest sytuowany w najdogodniejszym miejscu, najwyżej, przez rządzących, najwybitniejszych ojców, mężów, mężów stanu, kawalerów danego narodu. W przypadku III RP, tym miejscem jest  budynek Sejmu.  Flagi pożądanych gości zawsze wiszą niżej i ustępują wielkością i miejscem oraz sposobem ekspozycji, sztandarowi. Flagi niepożądane na terytorium ojczyzny danego narodu nie tylko nie mogą wisieć w eksponowanych miejscach, obok sztandaru, ale w ogóle nie mogą istnieć na terytorium rządzonym przez państwo danego narodu. Niepożądana flaga reprezentuje gości obcych, niepożądanych, lub wrogich narodowi.

Sztandar należy zawsze do tego narodu który na danym terytorium panuje.  Który naród panuje tego jest ojczyzna i państwo.  Oznaką panowania, posiadania ojczyzny i wolnego państwa jest sztandar, a nie flaga. Pod flagą nie stoi naród, tylko narodowość pretendująca do stania się narodem, a flaga do stania się sztandarem.

Który naród nie ma wolności, nie panuje  na danym terytorium,  w danym kraju, nie jest w rzeczywistości narodem, tylko narodowością i nie może wywieszać swego sztandaru, wywyższać swego standardu, bo ten który nad nim panuje, da mu w "czapę", tylko może wywieszać proporzec, albo flagę.
Nawet  jeśli  fama głosi że na danym terytorium wiszą dwa sztandary, to w rzeczywistości, jeden tylko z tych insygniów jest sztandarem, a drugi flagą.

Za sztandarem zawsze stoi siła narodu.Dwa sztandary faktycznie górujące nad jednym terytorium świadczą  o tym, że między tymi dwoma sztandarami, standardami, narodami,  panuje jawna, lub niejawna, wypowiedziana lub, nie, wojna o zwycięstwo swojego standardu, tym samym swojego sztandaru, nad tym drugim.  Zwycięstwo nad drugim sztandarem, standardem narodowym powoduje podporządkowanie tego drugiego i sprowadzenie jego sztandaru do poziomu flagi. Daje też ono większe bezpieczeństwo ojczyźnie zwycięskiego narodu oraz lepszą perspektywę na rozwój państwa.

Warto zapamiętać te słowa i zastanowić się czyj na terytorium III RP jest sztandar, a czyja flaga: czy biało czerwony, niegdyś Polski, teraz III RP, czy  niebieski w żółte gwiazdki, obecnej UE.   Wtedy nie będzie miał wątpliwości czyją ojczyzną jest III RP i kim są ci na świeczniku władzy,  którzy wywieszają w czasie uroczystości państwowych insygnia III RP obok insygniów Unii Europejskiej: premierem i prezydentem Polski, czy namiestnikami polskiej gminy żydowskiej o nazwie III RP, dawnej Polsce, w żydowskim państwie,  Unii Europejskiej.

Jeśli przed wojną była Polska, Polska była ojczyzną Polaków, w której rządzili Polacy,  Polacy byli panami w Polsce, byli państwem Polski, to nie mogły wisieć na jej terytorium, dwie flagi: narodu i obcej narodowości. Wtedy wisiał jeden sztandar narodu Polski, oraz jedna flaga obcej narodowości w Polsce, np. narodowości żydowskiej, lub obcej państwowości w Polsce, np. watykańskiej.
Natomiast, jeśli przed wojną nie było Polski, ojczyzny Polaków, tylko II Rzeczypospolita, w domyśle żydowska, to na jej terytorium powiewał 
biały z niebieską gwiazdą sztandar żydów osiadłych w  niepolsce, II RP i flaga poddanej narodowi żydowskiemu, narodowości złożonej z Polaków.

Polacy w dawnej, ludzkiej Polsce, która była Królestwem Polski, a nie Rzeczą Pospolitą żydowską rozwieszali sztandary, bo tu mogli sobie na to pozwolić, to była ich ojczyzna. Pod sztandarami walczyli z wrogiem, obcymi narodami, ich wojskami które wkraczały na terytorium ojczyzny.  Pod sztandarami Polski Polacy zdobywali nowe terytoria i walczyli poza granicami ojczyzny(mogli nieść swoje sztandary poza granice, bo mieli siłę w postaci rycerstwa i szlachty). Sztandary zatykali tam, gdzie zwyciężali, gdzie mogli eksponować zwycięskie  standardy swego narodu, swojej ojczyzny.

Od kiedy Polska stała się Rzeczą Pospolitą, zaczęła ponosić porażki i sztandary zamieniać na flagi. Dzisiaj, obok flagi Rzeczypospolitej jej najwyżsi urzędnicy eksponują w swoich urzędach sztandary Unii Europejskiej, którym flaga Rzeczypospolitej(żydowskiej) została poddana, podlega. To świadczy o statusie żyjącego tu społeczeństwa ludzkiego i żydowskiej demokracji.

Powodem dla którego nie  obchodzi się w RzeczyPospolitej nr III,  świętsztandaru,  tylko święto flagi, która jest symbolem emigracji,  jest  chęć umniejszenia sztandaru,niegdyś  Polski,  ciągle z Polską kojarzonego,  najwyższego  wyróżnika standardu narodu, państwa, ojczyzny Polski. Tym samym umniejszenie wartości, odrębności i znaczenia narodowości i  państwowości, oraz emigracji   Polski w III RP,   względem  panującego tu sztandaru oraz innych narodów świata.  Jeśli III RP nie jest ojczyzną Polaków, ojczyzną narodu i państwa Polski, to Polacy w III RP nie są w tym kraju u siebie, w własnej ojczyźnie, tylko żyją na emigracji, w swoim niegdyś, dziś obcym, kraju, poddani innemu narodowi, który tu swoją ojczyznę, odbierając ją Polakom, ustanowił.

Powody do umniejszania wartości, odrębności i znaczenia narodu Polski, jego standardów, co objawia się też poprzez zamianę,  zaniechanie obchodzenia Święta Sztandaru,  czyli standardu, wielkości ojczyzny i świetności państwa,  na świętoflagisymbolizującej emigrację,miały napływowe narodowości roszczące sobie prawo do polskości i terytorium Polski oraz władzy nad Polakami, w szczególnościnie niegoj-owskie (nieludzkie),żydostwo.
Polacy, niestety, pozwolili sobie zamienić sztandar na flagę. To świadczy o ich braku czujności, zbyt wielkiej otwartości na obcych, szczerości, gościnności,  niewiedzy, słabości, głupocie za którą płacą, jako naród, państwo, ojczyzna, cenę  najwyższą: tracą wolność, ojczyznę, państwo, stają się niewolnikami i dorzynaną watahą ludzką na swym niegdyś,  terytorium

Sztandaru nie można ukrywać. Ukrywanie sztandaru, to ukazanie słabizny ojczyzny, to  niebezpieczeństwo  dla narodu i dyshonor dla państwa.  Tego ojczyźnie, narodowi i państwu,  czynić w żadnym wypadku, nie wolno. Naród pod  sztandarem ukazujący swój standard w swojej ojczyźnie nie ma takiej możliwości jak emigracja i flaga: nie może się chować, uciekać, robić uników, itp.. Naród  ludzki, będący  pod sztandarem musi  oficjalnie, otwarcie, jawnie, publicznie stawić czoła innym standardom, innym sztandarom, innym flagom jeśli  próbują  jego standardy obalić, pozbawić sztandaru.Tak od zawsze postępowały, zgodnie z ludzkim prawem, narody ludzkie.

Zgodnie z tym prawem nie postępował nieludzki naród żydowski.
Jego emigracja, zwana też diasporą, nigdy nie wchodziła na terytoria ludzkich narodów z swymi sztandarami. Zawsze chowała je skrycie, a sama,  chowała się pod sztandary i flagi narodu, w którego kraju się osiedlała. To jeden z powodów dzisiejszego zwycięstwa żydostwa nad ludzkością.
Narodowi ludzkiemu będącemu pod sztandarem nie wolno nie tylko się chować uciekać, ale nie wolno też ulec, przegrać, dać się pokonać.  Jeśli nie stawi  czoła i  nie  wygra, to straci swe standardy,  swe sztandary,  na rzecz uzurpatora, gościa, lub  najeźdźcy, straci ojczyznę, państwo,  a naród przejdzie z stanu wolnego,  w niewolę.

Narody ludzkie nie były przygotowane na to, że może się pojawić i być zagrożeniem dla ludzkości naród, który nie niesie oficjalnie swego sztandaru, nie promuje swego standardu, nie ujawnia go. Taki naród, uznany błędnie  za ludzki nie mobilizuje ludzi  do własnej  obrony, nie pokazuje zagrożenia, nie prowokuje do oficjalnej walki. Taki naród bez sztandaru i flagi się toleruje, uważa za zło konieczne, za obcego, ale niegroźnego, nieszkodliwego sąsiada. Jeśli z czasem staje się przydatny,  to dopuszcza się taki obcy, ale przydatny naród do korzystania z wszelkich dóbr, a z czasem nadaje kolejne przywileje, równając go w prawach z narodem ojczystym.Jednak, okazuje się, że nawet,  jeśli taki naród oficjalnie swego sztandaru nie ujawnia, to nie znaczy, żego nie posiada, że nie ma złych zamiarów,   że nie dąży do jego powszechnego wprowadzenia w zamian sztandaru narodu ludzkiego,  u którego się zadomowił. 

Dziś wiadomo z historii,  że taki niejawny sztandar należało demaskować, ujawniać, przed takim niejawnym sztandarem, tym bardziej należało się  bronić. Taki naród  nie ujawniający sztandaru, to naród skryty,  podstępny, niebezpieczny, zły  który usilnie, na różne sposoby stara się,  jak się okazuje  z sukcesem,  swój sztandar wprowadzić, wynieść ponad inne,a sztandary  narodów do których jako emigracja przybył, osłabić, wyrugować, usunąć, a nawet wyrżnąć (słynne „dorzynanie watahy”).

Efekt jest znany: To sztandar UE obok flagi III RP, dawnego sztandaru Polski panuje tu, na terytorium niegdyś, Polski.  Polacy zostali narodowością, bez sztandaru. Obchodzą "Święto Flagi" jako narodowość, zamiast Święta Sztandaru,  jako Naród.

N. Rz. Notka 140

wislawus
O mnie wislawus

PRAWDA JEST TYLKO JEDNA, DLATEGO JEST PRAWDZIWA. TAJEMNICA WSZELKIEGO STWORZENIA: NICZYJ NIKT NICZYM Z NICZEGO, CZYLI Z IMIENIA, MIENIA, MIANA SWEGO, KTÓRYMI SĄ, ON SAM, NICOŚĆ I NIC, STWORZYŁ WSZYSTKO.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka