wislawus wislawus
397
BLOG

Symetria pomiędzy Wszystkim i Niczym

wislawus wislawus Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Jeżeli piszemy Wszystko i Nic dużą literą to pojawia się pytanie czy istnieje symetria pomiędzy Wszystkim i Niczym, a w szczególności czy struktura Niczego jest podobna do struktury Wszystkiego. korzystając z pomysłów teorii kategorii
możemy rozważać wszystkie morfizmy pomiędzy Wszystkim i Niczym oraz spróbować zbadać i strukturę”.

Taki komentarz trafił mi się pod ostatnią notką pt. ” Ujemne i Minusowe” ( http://novum.salon24.pl/#logged ).  Napisał(a) go GALIMATIA   (11133 | 11.03.2013 10:46  ).

  Nie ukrywam, że pytanie zawarte w tym komentarzu, oraz konstruktywna propozycja, to miód na moje skołatane serce odkrywcy nowej rzeczywistości. Wreszcie pojawiło się coś bardzo ważnego: logiczna uwaga, zainteresowanie i konkretna propozycja. Chciałbym im sprostać:

Tak. Symetria między Wszystkim a Niczym, występuje. Dlaczego napisałem "występuje", a nie, „istnieje” ?  Ponieważ to co istnieje i to co jest, dotyczy wyłącznie, Wszystkiego. To co jest i to co istnieje, tego nie ma w Niczym i Niczego nie dotyczy.  Co to znaczy, w takim przypadku, występuje?   To znaczy, że jest albo Wszystkim, albo Niczym. To logiczne: skoro są dwa maksymalne organizmy, Niczego oraz Wszystkiego, poza nimi, nawet nic nie ma, nic nie występuje, to symetria musi być Wszystkim, lub Niczym, należeć do Wszystkiego lub, do Niczego. Skoro rozpatrujemy te dwa maksymalne organizmy, to symetria, na pewno, w tym wypadku (przypadku), w którymś z Nich, ma rację bytu, musi być.  

Są, ogólnie, dwie takie nazwy: symetria i współrzędność.  One są czym innym i dotyczą czego innego. Są też dwa zasadnicze układy związane z symetrią: Układ Współrzędny oraz Układ Symetrii. Panuje w tym zakresie niezły galimatias.  Symetrię utożsamia się z przekształceniem przestrzeni „euklidesowej”, po czym dodaje się bardzo szczegółową, skomplikowaną, niezrozumiałą dla normalnie myślącego człowieka, regułkę. Ta regułka, tak szczegółowa, świadczy, że to co ona opisuje jest prawdą, ale w bardzo wąskim, szczegółowym zakresie bez większego znaczenia dla poznania i zrozumienia Wszystkiego: nie ma zastosowania ogólnego.

Symetria – przekształcenie przestrzeni euklidesowej E na siebie, mające pewną hiperpłaszczyznę H punktów stałych i mające własność: jeśli oraz , to prosta jest prostopadła do hiperpłaszczyzny H oraz przecina tę hiperpłaszczyznę w połowie odcinka (za Wiki pl).

Układu symetrii, praktycznie, się nie definiuje, lecz utożsamia się go z układem współrzędnych osi. Jednak, w rzeczywistości (nowej), czym innym jest układ symetrii, a czym innym, układ współrzędnych osi.  Jeszcze czym innym, jest układ współrzędny (np., figury geometrycznej).

Generalny podział, w tym względzie, jest następujący:

1 Wszystko, to Układ Współrzędny.

2 Układ Symetrii, to Układ Niczego.

3 Układ współrzędnych osi należy do Wszystkiego.

4 Występujące między osiami współrzędnych, osie zerowe, to osie symetrii (układu symetrii).

 Może się ten opis wydawać skomplikowany, a nawet bełkotliwy, ale w rzeczywistości, jest prosty i wiele wyjaśnia: jest o wiele bardziej prosty niż obowiązująca, zacytowana wyżej, definicja symetrii. Wynika z niego dualność, a w tej dualności odrębność układów: symetrii i współrzędnego, tym samym dualność  Wszystkiego i Niczego razem, czyli podwójność, w odrębności.

 Symetria między Niczym, a Wszystkim, występuje, bo jest Niczym; jest układem cząsteczek, Niczego.

A jakie to są, dosłownie, cząsteczki Niczego, których wartość jest nic? To są, np. zera. Dlatego, osie symetrii są, np., z samych zer i są Układami Niczego.

Symetria Niczego, to inaczej układy symetryczne Niczego, a jeszcze prościej można powiedzieć, Wszystko, poprzecinane jest symetrycznymi liniami cząsteczek Niczego, czyli niczym, nic(ami) - zerami.  Stąd, w naszym świecie, jest coś, a obok nic, tu coś, a tam, nic. Należące do Niczego „nic” jest odzwierciedleniem symetrycznym coś, należącego do Wszystkiego. I to jest, pokrótce, ta symetria między Niczym, a Wszystkim.  

Czy struktura Niczego jest podobna do struktury Wszystkiego? Poniekąd, tak.  Dlatego, że Wszystko stworzone jest z cząsteczek Niczego.  To znaczy, że Wszystko jest Niczym, tylko na wyższym poziomie ewolucyjnego rozwoju cząsteczek. Albo inaczej:  Wszystko jest drugim pokoleniem Niczego, Jego potomkiem, w pierwszej linii spadkowej. Wszystko jest zrodzone z Niczego.  Jak to możliwe?  Bardzo łatwo to wytłumaczyć (pewnie zrozumieć trudniej?).   Wystarczy sobie wyobrazić taką strukturę:

I I I I I I I I I

I I I I I I I I I

I I I I I I I I I

To jest struktura Niczego. Prosta? Tak. ponieważ w całości jest złożona (w swej pierwszej postaci) z samych, jednorodnych odcinków.    Teraz proszę sobie wyobrazić taką strukturę:

VVVVVVVVVVVVVV

L L L L L L L L L L L L L

XXXXXXXXXXXXXX

L L L L L L L L L L L L L

VVVVVVVVVVVVVV

To jest kawałek struktury Wszystkiego. Prosta? Tak. Czym się różnią struktury Wszystkiego oraz Niczego?  Tym, że cząsteczki Niczego (odcinki), trwale się połączyły w związki i powstały cząsteczki inne, o innym kształcie, walorach i możliwościach. To jedności. Ich dalsze połączenia i rozłączenia tworzą inną, nową jakość która się nazywa, w przeciwieństwie do Niczego, Wszystko.  Łączenia i rozłączania cząsteczek osiągają pewne, kolejne etapy. To jest rozwój Wszystkiego.

Osiągają też punkty graniczne, po przekroczeniu których, tworzą się kolejne światy Wszystkiego, które osiągają swój punkt kulminacyjny w czasie którego rodzi się ich kolejny następca, kolejny świat. Razem, dzisiaj, jest ich, dwanaście.

Warto z tego obrazka zapamiętać, że tak wyglądają cząsteczki elementarne Wszystkiego, czyli jedności:

X, to dwie jedności w jednym układzie współrzędnym

L, to jedna jedność, jeden układ współrzędny dwu odcinków połączonych pod kątem prostym

V, to jedna jedność, jeden układ współrzędny dwu odcinków połączonych pod kątem ostrym.

A tak cząsteczki fundamentalne Niczego: i i i i i (widok z góry i z boku)

Podsumowując tę część, odpowiem:

1 Tak, między Wszystkim a Nikim występuje symetria Niczego, z Niczego, czyli, organizm Niczego, np. w postaci zer.

2 Tak, struktura cząsteczkowa Niczego oraz Wszystkiego są bardzo podobne, choć w tym podobieństwie, bardzo odmienne.

 Jeśli idzie o „skorzystanie z pomysłów teorii kategorii”, to stwierdzam kategorycznie, że z teorii kategorii w tym przypadku nie da się skorzystać. Dlatego, że ta teoria jest bardzo wydumana, nazbyt teoretyczna i nijak się ma do rzeczywistości, a już zwłaszcza nowej rzeczywistości. Ona (teoria) nie opisuje rzeczywistości, realności, oczywistości, tylko fikcyjność, potencjalność, absurd i tylko w zakresie Wszystkiego, poza Niczym. A zalecenie jest, aby „rozważyć wszystkie morfizmy pomiędzy Wszystkim i Niczym”

Tymczasem,  teoria kategorii może rozważać i rozważa morfizmy tylko w obszarze Wszystkiego, tylko w Jego strukturze. Dlatego, między innymi, że twórcy tej teorii nie mieli i kontynuatorzy nie mają pojęcia o strukturze Niczego.  Tym samym nie mogli stworzyć teorii która potrafiłaby weryfikować obie struktury względem siebie lub je na siebie, przekształcać. Dlatego też, że struktury Niczego oraz Wszystkiego nie mają ani jednego wspólnego morfizmu – przekształcenia. One nie mają nie tylko żadnego morfizmu, ale nawet żadnej wspólnej kategorii. A to dlatego, że Wszystko jest przeciwieństwem Niczego, a Ten, Niczyj Nikt, z którego powstało Wszystko, to odwrotność Wszystkiego. Wiem to, bo spróbowałem i zbadałem, a także opisałem, powyżej, ich strukturę.

N. Rz. otka 129

 

wislawus
O mnie wislawus

PRAWDA JEST TYLKO JEDNA, DLATEGO JEST PRAWDZIWA. TAJEMNICA WSZELKIEGO STWORZENIA: NICZYJ NIKT NICZYM Z NICZEGO, CZYLI Z IMIENIA, MIENIA, MIANA SWEGO, KTÓRYMI SĄ, ON SAM, NICOŚĆ I NIC, STWORZYŁ WSZYSTKO.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura